Dobiegły końca rozgrywki w żabieńskiej B-klasie w sezonie 2010/2011. Sezon owocny dla dwóch drużyn, które uzyskały promocję na wyższy szczebel rozgrywek jakim jest A-klasa. O ile dla jednych jest to powrót po 2-letniej banicji, to dla drugich jest to zupełnie nowa droga. Mistrzem naszej grupy zostało Powiśle Bolesław. Miejsce na "pudle" dające awans utrzymał Dunajec Konary, który bronił się przed drużyną, która ukończyła sezon na najniższym stopniu podium tj. Łęgovią Łęg Tarnowski. Tak więc poniżej krótko na temat minionego sezonu. Statystyki będą dotyczyły drużyn, które uplasowały się na miejscach 1 do 3.
Podzielny sezon na rundy. Zacznijmy od rundy jesiennej. Bezapelacyjnym liderem na koniec rundy zostało Powiśle Bolesław, które w 15 kolejkach nie poczuło goryczy porażki. Zanotowało 14 zwycięstw i 1 remis (O:0 z Łęgovią Łęg Tarnowski). Strzeliło 57 bramkek, tracąc 14. Ta statystyka stawiała ofensywę Powiśla na drugim miejscu w lidze, przy jednoczesnej najlepszej defensywie. O tyle o ile można być zadowolonym z liczby goli strzelonych, należy zganić nieco defensywę. Mimo, iż 14 bramkek straconych to najmniej w lidze to należy napisać, że bramki padały po ewidentnych błędach jednostek, z czego aż 10 po rzutach karnych. Na półmetku rozgrywek tylko dwie drużyny starały się gonić za rozpędzonym Powiślem. Był to Dunajec Konary oraz Czarni Smęgorzów. Sytuacja wydawałaby się może normalna, ale jeśli chodzi tylko o tych pierwszych, bo myśląc o drużynie ze Smęgorzowa można pokusić się o stwierdzenie "z piekła do nieba", gdyż ich trzecie miejsce na półmetku było nielada zaskoczeniem dla wszytkich. Wiele osób zadawało sobie pytanie, jak to jest możliwe, że drużyna, która sezon wcześniej była przysłowiowym "chłopcem do "bicia" teraz liczy się w walce o awans? Bo przecież brakowało im zaledwie 1 pkt do drużyny z Konar. Powiśle Bolesław było niezwyciężone przez całą rundę. Śmiertelnie skuteczne na meczach wyjazdowych (8W, 0R, 0P) oraz niezwykle waleczne u siebie (6W, 1R, 0P). Drużyna Dunajca Konary w całym sezonie zanotowała 12 zwycięstw, 1 remis (3:3 z Polonią Kłyż) i 2 porażki (3:1 z Powiślem Bolesław, 3:2 z Wisłą Borusowa). Dunajec nie miał sobie równych w spotkaniach u siebie (9W, 0R, 0P), lecz na wyjazdach już nie było tak dobrze (3W, 1R, 2P). Czarni Smęgorzów byli niewiele gorsi niż wiceliderzy. Po 15 kolejkach mieli 12 zwycięstw, 0 remisów i 3 porażki (8:1 z Powiślem Bolesław, 2:1 z LZS Ćwików, 1:0 z Dunajcem Konary). Odpowienio u siebie tylko 2 razy schodzili pokonali (6W, 0 R, 2P), natomiast na wyjazdach tylko 1 zostali pokonani (6W, 0R, 1P).
Runda wiosenna zapowiadała się zatem naprawde interesująco. I tak też właśnie było. Miejsca pierwszego do końca sezonu nie oddwało Powiśle Bolesław, wygrywając tym samym rozgrywki, mimo iż bilans rundy wiosennej nie był już tak piękny jak jesiennej. Powiśle zanotowało 11 zwycięstw, 1 remis (0:0 z Dunajcem Konary) i 3 porażki (2:1 z Wisłą Borusowa, 3:2 z Łęgovią Łęg Tarnowski, 3:0 z LZS Luszowice). Porażka z Wisłą Borusową szczególnie zapadnie w pamięci zarówno piłkarzy, jak i kibiców, ponieważ tegoż dnia zakończyła się fantastyczna seria spotkań ligowych bez porażki, która trwała od 13 maja 2010, po zwycięstwie 3:1 nad Kłosem Słupiec i zakończyła się dnia . Powiśle wyśrubowało swój rekord 31 spotkań bez porażki. W tym czasie zanotowało 28 zwycięstw i 3 remisy. Strzeliło przeciwnikom 111 bramek tracąc 22. Takiej serii nie pamięta nikt. Drugie miejsce obronił Dunajec Konary, który podobnie jak Powiśle, w rundzie rewanżowej spisywał się dobrze z małymi wpadkami. Na wiosnę odniósł 10 zwycięstw, 2 remisy (0:0 z Powiślem Bolesław, 3:3 z LUKS Zalipie) i 3 porażki (2:1 z Łęgovią Łęg Tarnowski, 1:0 z Wolą Żelichowską, 3:2 z Wisłą Borusowa). Zwycięzca rundy wiosennej, Łęgovia Łęg Tarnowski, ostatecznie zajęła 3 miejsce i musi się pogodzić z faktem, iż w przyszłym sezonie będzie znów grała w B-klasie. Sytuacja podobna jak w roku ubiegłym, kiedy to właśnie nasze Powiśle goniło czołową dwójkę i do końcowego sukcesu zabrakło 2 pkt. Łęgovia na wiosnę grała zdecydowanie lepiej co zaowocowało 12 zwycięstwami, 1 remisem (1:1 z LZS Luszowice) i 2 porażkami (4:1 z Błekitnymi Siedliszowice, 3:1 z LUKS Zalipie). Mimo tego zabrakło 2 punktów. Zabrakło również szczęścia, bo gdyby nie porażka z Zalipiem, przy jednoczesnej porażce Konar z Borusową w Ostatniej kolejce to właśnie Łęgowianie cieszyliby się z awansu.
Sezon 2010/2011
Spadek z Klasy Okręgowej do A-klasy w ubiegłym sezonie :
- ŚKS Unia Niedomice,
- LUKS Radłovia Radłów.
Awans z A-klasy do Klasy Okręgowej w ubiegłym sezonie :
- KS Łukovia Łukowa
Spadek z A-klasy do B- klasy w ubiegłym sezonie :
- LZS Strażak Karsy,
- LZS Mędrzechów,
- Dunajec Ujście Jezuickie.
Awans z B-klasy do A-klasy w ubiegłym sezonie :
- Powiśle Bolesław,
- Dunajec Konary.
cdn... !!!
W drugiej odsłonie podsumowania przedstawione zostaną statystyki tylko LKS Powiśle Bolesław.
Pozdrawiam Admin
1 
1
